Plener przeznaczony dla "rannych ptaszków". Pobudka długo przed świtem, kiedy dachy domów są jeszcze oszronione, potem długa jazda za miasto. Ciemna droga przez las oświetlana telefonami komórkowymi i wreszcie lądujemy na plaży w pobliżu ruin Torpedowni. Ale warto było zerwać się o świcie, choćby po to by zakupić świeżą rybkę od rybaków wracających z łowiska.
Torpedeownia w Babich Dołach, wybudowana na kesonach zatopionych w odległości trzystu metrów od brzegu. Nie remontowana i nie wykorzystywana po wojnie popadła w ruinę, a basen portu uległ zamuleniu. Po wojnie zniszczono ostatni odcinek molo przy torpedowni, aby utrudnić dostęp do budynku.Urządzenia z samej torpedowni i całego TWP w większości przejęte zostały przez Armię Czerwoną i zostały wywiezione do ZSRR, gdzie prawdopodobnie nigdy nie były ponownie zmontowane i uruchomione. Pomost i zabudowania portu były do lat 80. XX wieku regularnie wykorzystywane przez wojskowych płetwonurków jako akwen do ćwiczeń. Również - przez amatorów jachtingu i latem przez wypoczywających na plaży. Ostatecznie molo wysadzono w powietrze w połowie lat 90. Torpedownię, dzielnie opierającą się upływowi czasu, zmogły srogie zimy z przełomu lat 70. / 80. - wtedy zawaliła się frontowa ściana, poważnie nadwyrężając konstrukcję budynku.
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot.Wiesia Klemens
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
fot. Jacek Gulczewski
Dla tego widoku i zapachu warto było się zerwać o świcie :)
fot. Jacek Gulczewski
Konia z rzędem temu, komu na taki widok nie pociekła ślinka. Świeża rybka była lepsza od cukierków.
niedziela, 12 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Jacku piękne zdjęcia, szkoda, że nic nie wiedziałam na temat pleneru :<
Pozdrawiam
Prześlij komentarz